Pożar kamienicy w Poznaniu. Prokuratura przekazała nowe informacje
W rozmowie z Interią rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu – prokurator Łukasz Wawrzyniak – wskazał, że śledztwo ws. zdarzenia obejmowało będzie czynności, mające na celu poznanie przyczyny pojawienia się ognia w budynku. Będzie też odtwarzany przebieg pożaru. Oszacowane zostaną również szkody, jakie spowodował.
Pożar kamienicy. Prokuratura zabezpieczyła liczne materiały dowodowe
Śledczy przeprowadzili już oględziny między innymi samochodów, które znajdowały się w pobliżu kamienicy. Zgromadzono też inne materiały, takie jak nagrania z pobliskich kamer monitoringu. Zabezpieczono też odzież strażaków, którzy brali udział w akcji ratowniczo-gaśniczej, co może przydać się, by ustalić okoliczności i przebieg zdarzenia.
Rzecznik poznańskiej PO powiedział, że prokuratura razem z władzami miasta współpracuje, by szybciej zapadła decyzja o rozbiórce doszczętnie zniszczonego budynku, dzięki czemu śledczy będą mogli rozpocząć czynności w miejscu pożaru.
Są wyniki sekcji zwłok
Prok. Wawrzyniak mówił też o wynikach sekcji zwłok. – Biegli nie wskazali bezpośredniej przyczyny zgonu – powiedział Interii. By udało się ją ustalić, „konieczne są pogłębione badania histopatologiczne”. O wszystkim opinia publiczna poinformowana zostanie najprawdopodobniej za kilka tygodni.
Przypomnijmy – na miejscu zdarzenia strażacy pojawili się około północy, a swoje działania zakończyli dopiero po południu w niedzielę (do ostatniego momentu gdzieniegdzie jeszcze tlił się ogień). Jacek Jaśkowiak – prezydent Poznania – powiedział, że budynek zostanie prawdopodobnie wkrótce wyburzony.
Strażacy, którzy zginęli, mieli 33 i 34 lata. Jeden z nich osierocił dwoje dzieci. W całej Polsce jednostki strażackie oddały cześć mundurowym.